Potęga jednego w Rzeczpospolitej nieznośna.
Potęga jednego w Rzeczpospolitej nieznośna.
Ten się śmieje ostatni, kto ma ryby w matni.
Gdy w mieszkaniu ino lin, niechaj łosoś na stole nie bywa.
Stary płacze po młodości, młody wzdycha do starości.
Gdy małpa patrzy do lustra, to nie odbija się w nim żaden apostoł.
Bóg daje każdemu ptakowi pożywienie, ale nie wrzuca je do gniazda.
Verba docent, exempla trahuntsłowa uczą, przykłady pociągają.
Dobrodziejstwem dobrodziejstwo oddać.
Uprzejmość to waluta,co bogaci nie tego,kto ją otrzymuje,lecz tego, kto ją rozdaje.
Jednego wspomożesz datkiem, zaś drugiego nim zepsujesz.
Kto pracuje, ten ma.