Polak, Węgier? dwa bratanki:tak do ...
Polak, Węgier? dwa bratanki:tak do szabli, jak do szklanki.
Kto chce być szczęśliwy, musi zostać w domu.
Już mu i sandomierski doktor nie pomoże.
Nie chodzi o to, aby przetrwać, ale aby żyć z godnością. I nie jest ważne ile lat przeżyjesz, ale jak przeżyjesz te lata.
Humor jest jak szampan: "suchy" jest najlepszy.
Nie z każdego drzewa można cacko wystrugać.
Niedługo trwa deszcz majowy, tyle co łzy młodej wdowy.
Głupi gospodarz doprowadza do upadku własny dom.
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Co jest trudne, to jest dobre. Trud sprawia, że człowiek wnika głębiej w prawdę.
Litość dla wilków jest niesprawiedliwością wobec owiec.
Co nagle, to po diable, a co powoli, to po polsku, więc odczekać trzeba i zobaczyć, co czas przyniesie, bo cierpliwość rzecz w cenie.