Starzy ludzie dwa razy dziećmi.
Starzy ludzie dwa razy dziećmi.
Modli się pod figurą, a ma diabła za skórą.
Pan Bóg ma nogi bawełniane,ale ręce ołowiane.
Czego kto sobie życzy, tego się spodziewa.
Kiedy kruk kruka kłuje, pewnie głodne lato czuje.
Lipiec - ostatek chleba wypiec.
Koza za kozami idzie.
Wrona tylko dlatego leci do lasu, że las do niej nie przyleci.
Wolna myśl, jedyna rozkosz u człowieka.
Jeżeli żyto nie widzi całą zimę nieba, to się nie trzeba spodziewać chleba.
Nie ten jest odważny, kto nie czuje strachu, ale ten, kto potrafi go pokonać.