Stworzyłeś mnie Panie Boże?boś chciał, ...
Stworzyłeś mnie Panie Boże?boś chciał, a ja żyję? I muszę.
Kiedy stara, to witajcie, kiedy młoda, to chwytajcie.
Lira śpiewa w ręku człowieka, lecz milknie gwałtownie schwycona.
Nie kwiaty i drzewa są naszą własnością, lecz ogród.
I w kościele grzesznych wiele.
Umrze lis, a skóra zostanie.
Z kruka łabędź, drozd z kawki? nie wychodzi.
Verba volant, scripta manentsłowa ulatują, pismo zostaje.
Co ksiądz, to kanonik; co żołnierz, to oficer.
Na świecie jak w łaźni: im kto wyżej siedzi, tym bardziej się poci.
Żeby kózka nie skakała, toby nóżki nie złamała.