Znać barana między sobolami.
Znać barana między sobolami.
Na Boże Ciało żytko zakwitało.
Nie od razu Kraków zbudowano.
Ten się śmieje ostatni, kto ma ryby w matni.
Na księży zbiór szyje diabeł wór.
Kto się w dzień boi cieląt, w nocy woły kradnie.
Dzisiaj bal, jutro żal.
Żywot krótki wiele nauk potrzebuje.
Kieby nie grzech, to by człowiek dawno zdechł.
Powiadają, iż przez pany do króla,a przez święte do nieba.
Jak we wrześniu krety kopią po nizinach, będzie wietrzna, ale lekka zima.