Każdy ma swego mola, co ...
Każdy ma swego mola, co go gryzie.
Kto się wyspał, ten jest zdrowy.
Jacy kędy bogowie, takie nabożeństwa.
Życie nie jest romansem.
Co ołtarz, to ofiara.
Dwa grzyby w barszczu nieco za wiele.
Łzy mówią jasnym językiem tylko do tego, którego oczy płakały.
Bądź pracowity, nie będziesz bity.
Zgrzesz sto razy przed Bogiem, Bóg ci przebaczy;ale ani razu przed ludźmi, bo ci tego nie darują.
Gdańsk lubi pościć, bo ma swoją Oliwę.
Szlachetne serce jest lepsze od stu pięćdziesięciu psalmów.