Każdy o sobie, a Bóg ...
Każdy o sobie, a Bóg o wszystkich.
Nie mów pyszno, być na złe nie wyszło.
Jeden dzień grzechu – rok skruchy.
Mało, że kto ma wolę, jeśli nie ma dobrej.
Kapłan, lekarz, wtajemniczony, wszystko to jedno jest: są ci, którzy pomagają. Lek jest ten sam: pomoc chorym.
Spokojna odpowiedź przepędza gniew.
Co się używa, tego ubywa.
Podle kościoła czart karczmę buduje.
Słowami nie napełnisz worka.
Starego lisa trudno złapać.
Dobrze jest, kiedy to, co ma być dobre, jest dobre naprawdę.