Jedno nieszczęście drugiemu rękę podaje.
Jedno nieszczęście drugiemu rękę podaje.
Lepiej w Poznaniu mieć szeląg niż w Krakowie tysiąc złotych.
Ile jesteś dłużny swoim rodzicom, wiesz dopiero wtedy, kiedy sam masz dziecko.
Kto się cieszy ostatni, ten się cieszy najlepiej.
Jeden klucz nie robi hałasu, ale już dwa klucze brzęczą.
Cudze szczęście bywa solą w oku.
Subtelność ukryta w głębi serca – to światło schowane w garnku.
Nie wszystko prawda, co ludzie mówią.
Kto ma tłuste konie, ma chudą oborę.
Każdy człowiek bliźni, lecz przecież, co swój, to nie obcy.
Nie ma wiatru, nie ma fal.