Kędy wioska, tam i woda: ...
Kędy wioska, tam i woda: kowal, pijak i gospoda.
Polakom każdy strój wolny.
Dla głuchych dwa razy nie biją dzwony.
Gdzie dwóch Polaków, tam trzy strony.
Każda kura sobie grzebie.
Jeżeli Bóg nie istnieje, to wszystko dozwolone. To jedna z najgłębszych myśli Dostojewskiego. On jest zrozumiały tylko dla nihilistów, dla tych, którzy nie wiedzą, ani nie chcą wiedzieć, co to znaczy wiara w Boga.
Honor jak papier, gdy raz się splami, to już go nie wyczyścisz.
Książka jest jak ogród noszony w kieszeni.
Często smak życia odbiera apetyt.
Przy Polaku i Niemiec się pożywi,a przy Niemcu ani pies.
Łatwiej przebaczyć, niż zapomnieć.