Koń koniowi nierówny.
Koń koniowi nierówny.
Używaj świata, póki służą lata.
Co po honorze, kiedy pustki w worze.
Pan Bóg idzie do tego, kto do Niego przychodzi.
Potrzeba nauczy szukać chleba.
Aby dzień przedniować, a noc przenocować.
Kto wychodzi po obcą wełnę, wraca do domu ostrzyżony.
Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci. Kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie wpada. Nie dla nas rzucił słońce złote po niebie płomyki.
Człowiek, który się nie myli, drzewo, które się nie pali – nie istnieją.
Kto nie ma pogodnej twarzy, nie powinien otwierać sklepu.
O sercu mówi się po śmierci skromnego człowieka;
po śmierci króla jest mowa o pałacu.