Kiedy zwierz już człowieka szuka.
Kiedy zwierz już człowieka szuka.
Setka baranów, którym przewodzi lew, jest bardziej niebezpieczna, niż sto lwów, mających za wodza barana.
Psy ujadają, a karawana idzie dalej.
W długiej mowie lada co się powie.
Bez ludzi i raj się znudzi.
Tajemnicę powierzać roztrzepanemu to napełnić prosem dziurawy worek.
Do Warszawy po buty, do Krakowa po żonę.
Kto się strachu boi, niedaleko zajdzie.
W adwenta same posty i święta.
Na głupiej głowie i włos się nie utrzyma.
Słowo rodzi słowo.