Kto do lasu jeździ, wilcze ...
Kto do lasu jeździ, wilcze mięso jada.
Niejednako Pan Bóg daje: jednemu gęś, drugiemu jaje.
Cnota cudzej chwały nie potrzebuje.
Rozpacz złym doradcą.
Na każdych ustach ojczyzna, a w sercach mróz.
Pierwszego maja deszcz, nieurodzajów wieszcz.
Czas wszystko przynosi, z czasem wszystko ginie.
Im bliżej źródła, tym woda jaśniejsza.
Przyjdzie kometa, machnie ogonem i wszystko diabli wezmą.
Grzeczność wszystkim się należy, ale każdemu inna.
Spokojna odpowiedź przepędza gniew.