Co do głowy idzie, to ...
Co do głowy idzie, to i z głowy.
Głupi chce być mądry i na tym polega jego tragedia.
Kto za młodu oszczędza, ten na starość nie wie, co nędza.
Jak po lipcu gorącym sierpień się ochłodzi, to później zima z wielkim śniegiem chodzi.
Konia ślepego, chłopa starego, brzydkiej jejmości - nikt nie zazdrości.
Godziny ranne przynoszą mannę.
Starzy ludzie dwa razy dziećmi.
Istnieją ludzie, którzy łowią ryby, i tacy, którzy tylko mącą wodę.
Szczęście często jest jak dotyk ślepych. Zdarza się człowiekowi, ale nie wie kiedy przychodzi, ani kiedy odchodzi.
Gdzie owce giną, tam powinien i pasterz.
Nałogowy złodziej i ze stołu będzie kradł.