Co po diable w kościele, ...
Co po diable w kościele, kiedy pacierza nie umie.
Niech się dzieci rodzą, póki nogi chodzą.
By być wielkim, trzeba było kiedyś być małym.
Biedny boi się krewnych, a bogaty złodziei.
Nieszczęścia pochodzą z naszych ust, choroby też wchodzą ustami.
Złej nowiny pięknymi słowami nie osłodzisz.
Językiem wojować lada kto potrafi.
I robak piśnie, gdy go ktoś przyciśnie.
Gdzie słońce świeci, tam cień być musi.
Z dobrych myśli rodzą się dobre uczynki.
Nie mów dnia przed zachodem słońca, bo nie wiesz co niesie zmrok. Najlepsze owoce rosną na najwyższych drzewach, ale tylko cierpliwy zdobywa je bez szwanku.