Co po umieniu, gdy czarno ...
Co po umieniu, gdy czarno w sumieniu.
Łódź pół Polski odziewa.
Modli się pod figurą, a ma diabła za skórą.
O jutro nie dbam, gdy się dziś dobrze mam.
Kiedy grzmi na lód, będzie głód.
Oszczędnością i pracą ludzie się bogacą.
Wszystko w ręku Boga.
I mucha nie bez brzucha.
Co Polak, to starosta; co Niemiec, to generał.
Z błota nie zrobisz złota.
Mając jedzenia do syta i fajkę pełną tytoniu, jest się równym bogom nieśmiertelnym.