Bogacz rozdziera szaty, ubogi wychodzi ...
Bogacz rozdziera szaty, ubogi wychodzi ze skóry.
Koniec języka za przewodnika.
Kogo Bóg miłuje, temu nie folguje.
Szczęście jest jak motyl, jeśli polujesz na nie, nigdy go nie złapiesz, ale jeśli siadasz cicho, może na ciebie wylądować.
W zimne maja ranki trudno spotkać kochanki.
Człowiek kierujący się tylko rozsądkiem, myli się najczęściej.
Kto się milczeniu przyłoży, stawa się z niego tron Boży.
Trzeba na niego zepsuć dwa lasy i cztery gaje.
Uciekającemu wrogowi buduj złote mosty.
Jak strach, to się i nogi znajdą.
Który modlitwy pilnuje, ten zwycięstwa dostępuje.