Dobrze by to było, co ...
Dobrze by to było, co drugi dzień święto, a między tym niedziela.
Krowa skradziona ma wielkie wymię.
Gdy idziesz zabijać muchę, nie zabieraj ze sobą armaty.
Wybiera się przyjaciół, rodziny się nie wybiera.
Nie ucz młynarza, jak ma mielić mąkę, bo Ci usypie, że we własnych oczach nie będziesz mógł się zobaczyć.
Mszę kupisz, a zbawienia nie kupisz.
Polak do korda,Włoch do akorda.
W krótkie dzionki października,wszystko z pola, z sadu znika.
Uczepiła się baba Żyda, że jej ksiądz drogę przejechał.
Noworoczna pogoda słońcu w lecie sił doda.
Kto odwiedza chorego, ten pozbawia go jednej sześćdziesiątej jego choroby.