Drży na baranie wełna, kiedy ...
Drży na baranie wełna, kiedy owce strzygą.
Co wie Grześ, to i cała wieś.
Jak dasz dzieciom wolę, sam pójdziesz w niewolę.
Choćby połamał kijek, to i tak musi zrobić swoje, i nie ma sensu narzekać, bo przecież każdy kij ma dwa końce.
Nie zawsze się dobremu psu dobra kość dostanie.
Wilk chroni owcę przed lisem, ponieważ on sam chce ją zjeść.
Śląskie pierony,to polskie bastiony.
Każdy ma swój obyczaj.
Świętych z kalendarza nie wyrzucają.
Z przeszłości ucz się, a przyszłość zdaj Bogu, cnotliwie pracuj na ojcowskim progu.
Z niczego dewotka tak się nie cieszy,jak gdy się dowi, że ktoś drugi zgrzeszy.