Głupota jest matką ugoru.

 Kto wlezie między wrony, musi krakać jak i ony.

 Psy ujadają, a karawana idzie dalej.

 Na kogo Pan Bóg, na tego i wszyscy święci.

 Obyś żył w ciekawych czasach.

 Pokorą wszystko zwyciężysz.

 Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, bo choćby nóż w plecy, to zawsze od przodu czysto.

 Jeden dzień grzechu – rok skruchy.

 U cnotliwego wszyscy dobrzy, u tyrana zaś każdy zdrajca.

 Kto nie chciał pracować na chleb, to musi za chleb.

 Bogactwem biednego są łzy.