Gdy Mazurka oddadzą do dworu, ...
Gdy Mazurka oddadzą do dworu, to pierwszego roku wszyscy drwią z niego, drugiego roku on drwi z drugich, a trzeciego i z samego pana.
Niech nie umiera trefniś! Któż będzie nas bawił?
Gdyby nie było Rzymu, tedy by Kraków był Rzymem.
Kto w niebo pluje, na głowę mu spada.
Stary płacze po młodości, młody wzdycha do starości.
Dobrali się jak w korcu maku.
Oko Opatrzności wszystko widzi.
Rozum bez cnoty? miecz w ręku szalonego.
Chociaż jest stałe prawo natury, że nic, co jest wielkie, nie pojawia się po raz pierwszy, to jednak ponieważ codzienność nie pozwala nam zauważyć postępów, zaskoczenie występuje, gdy coś, co tak długo było nieobecne, nagle staje się obecne
Kto potrafi czytać i pisać, ma cztery oczy.
Podróż o długości tysiąca mil rozpoczyna się od pojedynczego kroku.