Gdy Mazurka oddadzą do dworu, ...
Gdy Mazurka oddadzą do dworu, to pierwszego roku wszyscy drwią z niego, drugiego roku on drwi z drugich, a trzeciego i z samego pana.
Nie ma co uganiać się za szczęściem, bo szczęście to jest taki ptaszek, co sobie lata i lata, i nieraz nie chce siąść, a jak już siądzie, to nie na każdą rękę.
Lepsze słońce wschodzące niż zachodzące.
Kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie wpada. Ani to znać moralności wyższej, ani zrobić dla siebie dobro - przysłowie to zawsze przypomina nam, że zło najczęściej wraca do tego, kto je szerzy.
Jeśli nie mielesz, nie zakurzysz się; oczerniają cię, gdy cię nie ma.
Od tuszu się uczernisz, cynober zabarwi cię na czerwono.
Nie habit, ale doskonałość cnót i ślubów zakonnikiem czyni.
"Nie dla zysku, lecz dla honoru pracować, wszyscy powinniśmy. Porzuć zatem zysk, który opiera się na haniebnej działalności."
Choć suknia szara, ale cnota cała.
Nie daruj głodnemu ryby. Podaruj mu wędkę i naucz go łowić.
Nie od razu Kraków zbudowano.