Nie trzeba świni do koryta ...
Nie trzeba świni do koryta prosić, sama se drogę znajdzie.
Kiedy ktoś myśli, że wszystko wiem, dopiero zaczyna dowiadywać się, jak niewiele wie. Jest to pierwszy krok do mądrości.
Głupia głowa nie siwieje.
Zgniła zima, zgniłe lato?przepowiedział stary tato.
Jeśli piękny sierpień, gotuj sobie chłopku kieszeń.
Nie od razu Kraków zbudowano.
Korzystaj z czasu, póki czas.
Kto datek obiecuje, a nic nie ma, niejednego zawiedzie.
Gwiżdże się potem – najpierw układa się wargi.
Węża po zrzuconej poznasz skorupie.
Bogacz rozdziera szaty, ubogi wychodzi ze skóry.