Nie trzeba świni do koryta ...
Nie trzeba świni do koryta prosić, sama se drogę znajdzie.
Ślązacy czarni od węgla i pracy,lecz serca śląskie zawsze szczeropolskie.
Nie tęsknij za tym, co przeminęło, nie oczekuj tego, co może przyjść, lecz kochaj to, co masz i rób to najlepiej jak potrafisz.
Gdy lis zdechnie, to liczy się tylko jego skóra.
Siej żyto dla ptaka i robaka, dla złodzieja i dobrodzieja.
Kapłan, lekarz, wtajemniczony, wszystko to jedno jest: są ci, którzy pomagają. Lek jest ten sam: pomoc chorym.
Gość, który się pierwszy zbiera do wyjścia, pozostaje na całą noc.
Co głupiemu po koronkach jeśli powiada, że to same dziury.
Rozkosz przemija, cnoty trwają.
Gdy Trzej Królowie szarugą częstują, w Zielone Świątki słotę przewidują.
Nie marnuj czasu dla próżnego hałasu.