Nędzy dosyć, kto musi prosić.
Nędzy dosyć, kto musi prosić.
Najgorsza prawda jest lepsza od niepewności.
Indyk myślał o niedzieli, a w sobotę łeb mu ścięli.
Nie to świat, co go przez okno widzimy.
Kto do schowka nigdy nie zagląda, ten kiedy indziej łez rozpaczy uroni. Przcz tęsknoty się nie przejada, kto na przyszłość zawsze poprzekłada.
Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje. Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę. Śpiesz się powoli. Patrzyli na siebie, jakby poznawali się po raz pierwszy.
Sowa sową będzie, chociaż na złocie usiędzie.
Grzech jest sam sobie karą.
Bez wołu nie będzie rosołu.
Dać mu dziś, on chce jutro, a nie dasz pojutrze, masz wroga.
Bez przyczyny nie ma winy.