Myśli o Bogu, a śpi ...
Myśli o Bogu, a śpi jak świnia w barłogu.
Za młodu żyjesz marzeniem, na starość wspomnieniem.
Gość, który się pierwszy zbiera do wyjścia, pozostaje na całą noc.
Zręczne ręce – wyzwolenie, złote usta – wyniesienie.
Postem Pana Boga nie przekupisz.
Kochać swego niewolnika jest głupotą.
Nie mów hop, póki nie przeskoczysz. Przysłowie to naucza ostrożności w zapowiadaniu sukcesu zbyt wcześnie, radzi zaczekać z radością do momentu, kiedy cel jest naprawdę osiągnięty.
Jak ryby na wędkę, tak ludzi łowią na grzeczność.
Staropolska jest to cnota:nikomu nie zamknąć wrota.
Gdzie nie można dobrocią, tam trzeba złością.
Ptaka po pierzu, wilka po sierści, a z mowy człowieka poznasz.