Milszy młodego uśmiech, niż starego ...
Milszy młodego uśmiech, niż starego całus.
Jeden dzień grzechu – rok skruchy.
Połowę odbył roboty, kto ją zaczął z ochoty.
I w Paryżu nie zrobią z owsa ryżu.
Najciężej pierwszy krok zrobić.
Za lasem jak za dobrym panem.
I w głupim domu żyje mądrość.
Cnota cudzej chwały nie potrzebuje.
Ugłaskanego i ujeżdżonego konia każdy dosiądzie.
Lepiej kark skręcić, niż kark zgiąć.
Imiona głupie na każdym słupie.