Nie dawaj diabłu palca, bo ...
Nie dawaj diabłu palca, bo porwie cała rękę.
Ryby w stawie się łowi, a żaby w kałuży.
Duża psiarnia zje dużego szlachcica.
Gdy Trzej Królowie szarugą częstują, w Zielone Świątki słotę przewidują.
Za wielki to orzech na łapy wiewiórki.
W tę samą gębę, co wyborna potrawa i licha idzie strawa.
Warszawa i Kraków? stolice Polaków.
Najgorsza prawda jest lepsza od niepewności.
Gdy się diabeł zestarzeje, chce zostać mnichem.
Ten, co gębą ciągle kłapie, wart jest, aby go wrzucono do wody.
Bóg obiecuje bezpieczne lądowanie, ale nie spokojny lot.