Lwu zdechłemu łatwo brodę skubać.

 Bądź pracowity, nie będziesz bity.

 Gdy brzezina pęka, na owies ostatnia ręka.

 Mądrość mniej o sobie mniema aniżeli głupstwo; ziarna pychy w sobie nie ma, stąd też mniej o sobie mniema.

 Nie bierz się za dwie rzeczy na raz, bo ani jednej nie skończysz, a poróżnisz się ze wszystkimi. I pamiętaj, że stary zwyczaj nie puści, dopóki nowy nie przyjdzie.

 Im lżejsza praca, tym cięższy odpoczynek.

 Jedno dziś to nasz czas własny, jutro już nie nasz.

 Nie żal płakać, kiedy jest czym łzy otrzeć.

 Papieżowi dobrze w Rzymie,chłopu dobrze w chacie, w dymie.

 Gdy ludzie pracują razem, to jak dwie ostrza tęga. Albo ocierają się nawzajem i wyostrzają się nawzajem, albo zniszczą się nawzajem i zardzewieją.

 Głupiec sprawę popsuje i na nieszczęście zwala.