Kto odwiedza chorego, ten pozbawia ...
Kto odwiedza chorego, ten pozbawia go jednej sześćdziesiątej jego choroby.
Na Świętego Ducha w polu otucha.
Choć człek ukuje ze stali, to i tak mu czas obali.
Żywot starszego uczy młodszego.
Zacny to szafir przy błyszczącym złocie,gdy sprawiedliwość zostawa przy cnocie.
Kłamstwem nie zyskuje się życzliwości.
Gwiżdże się potem – najpierw układa się wargi.
Żal miary nie ma.
Najlepsze są te kobiety, które są cnotliwe wobec obcych, a rozpustne wobec męża.
Każdy sobie rzepkę skrobie.
Wielu wynosiłoby swoje żony pod niebiosa, gdyby tylko byli pewni, że one tam pozostaną.