Kto odwiedza chorego, ten pozbawia ...
Kto odwiedza chorego, ten pozbawia go jednej sześćdziesiątej jego choroby.
Ludziom pomagasz, sobie rady nie dasz.
Odżywiaj się chlebem i masłem, aż Bóg da ci do tego szynkę.
W listopadzie goło w sadzie.
Na własnym gnoju każdy kogut jest chojrakiem.
Nie dla naszego zdrowia nam Bóg smak dał, ale jak wróbel próżno zimę goni, tak człowiek próżno troski unikanie.
Wszystko idzie ładem, gdy każdy swego patrzy.
Pierwszy maja poranekjest nader tęskliwym dla kochanek.
Nie wszyscy, którzy się uśmiechają, są przyjaciółmi.
I cukier bez dobrej woli w piołun się obróci.
Nie żąda owca od wilka ratunku.