Gdy lis zdechnie, to liczy ...
Gdy lis zdechnie, to liczy się tylko jego skóra.
Siwy włos rzekł: „Przyszedłem i nie odejdę już”.
Wiara jak dusza:raz utracona nieprzywrócona.
Nie patrz na dzban po tym, jak ślicznie jest pomalowany, ale napełnij go, aby zobaczyć, czy nie przecieka.
Wiara bez uczynków martwa jest.
Dużo obiecuje, bo to nie kosztuje.
Nie to świat, co go przez okno widzimy.
Konie liche, ale za to bicz ładny.
Im więcej znajomości, tym więcej przykrości.
Od boru i pola nie ma klucza.
Zapomniał wół, jak cielęciem był.