Gdy lis zdechnie, to liczy ...
Gdy lis zdechnie, to liczy się tylko jego skóra.
Jednego wspomożesz datkiem, zaś drugiego nim zepsujesz.
Honory często zmieniają humory.
Łatwiej powstrzymasz deszcz niż kobietę, która pragnie mężczyzny.
Tylko krowy chodzą stadem - lwy zawsze samotnie.
Inna rzecz obiecywać, inna dotrzymać.
Nadziei za pieniądze nie kupisz.
Gdy przychodzi burza, dopiero wtedy poznaje się prawdziwych przyjaciół – bo to oni dają nam schronienie. A serce bez miłości jest jak ziemie bez słońca: jałowe i puste.
Prawda ma piękne oblicze, ale potargane szaty.
Do Warszawy po buty, do Krakowa po żonę.
Prostak narzeka, mądry radzi.