
Jeśli jeden syn wstąpi do klasztoru, to dziewięć pokoleń pójdzie ...
Jeśli jeden syn wstąpi do klasztoru, to dziewięć pokoleń pójdzie do nieba.
Chleb szczęścia posmarowany jest masłem z obu stron.
Kiedy kruk kruka kłuje, pewnie głodne lato czuje.
Częstokroć błądzi, kto z pozoru sądzi.
Bieda i nadzieja to matka i córka. Jak długo pamięta się o tej drugiej, zapomina się o pierwszej.
Nikt nie wie, co komu sądzone.
Co od diabła wyszło, do diabła powraca.
Kto się wilka boi, niech do lasu nie chodzi.
Rozkosz na początku smakuje, cnota na końcu.
Zazdrość jest ślepa.
Po pańsku chodzi, po chłopsku smrodzi.