Mówiąc tysiąc słów, trudno sobie nie zaszkodzić.
Mówiąc tysiąc słów, trudno sobie nie zaszkodzić.
I przy liliach pokrzywy się rodzą.
Ojczyzną kobiety jest jej mąż.
Nie zje mucha człeka, choć na nos siada.
Doświadczenie prowadzi szkołę, w której lekcje są bardzo drogie.
Już mu i sandomierski doktor nie pomoże.
Lepiej zapalić świeczkę, niż narzekać na ciemność.
Błogo temu, co cudzej pomocy nie potrzebuje.
Indyk myślał o niedzieli, a w sobotę łeb mu ścięli.
Pierwszego maja deszcz, nieurodzajów wieszcz.
Nie kradnij z szalonym i nie przyjaźnij się z łotrem.