Maksymy mędrców i świętych szanują bogowie, a demony są im ...

 Koniec języka za przewodnika.

 Noworoczna pogoda słońcu w lecie sił doda.

 Wziąłeś konia, weź i bicz.

 Interes zależy od gwarancji, odpowiedź – od języka.

 Kościół jest jak kocioł: cały żar przychodzi z dołu.

 Psie głosy nie idą pod niebiosy.

 Obróć twarz ku słońcu - a cień zostanie w tyle.

 Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle. Co ma wisieć, nie utonie. Co nagle, to po diable. Darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby.

 Usta są połową siły.

 Kto nie zna miary w jedzeniu, noc spędza na wymiotowaniu.