
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy.
Mądremu wystarczy napomknąć, a
głupiego nawet biciem się nie nauczy.
Lepszy jest zawsze żywy głos, niż zdechła skóra, co ją na pergamin wyprawiają.
Po długiej wizycie krótkie pożegnanie.
I w kościele grzesznych wiele.
Lepiej jest powodować dary, niż dawać samemu.
We wsi urzędnik zażywa, pan o niej tylko słychywa.
W Boga wierz, dobrze mierz? padnie zwierz.
Kto nie siedział na tureckim koniu, nie siedział na dobrym koniu.
Musi za młodu pracować, kto na starość chce próżnować.
Choć rada dobra, zważaj, kto ją daje.
Żałować, pragnąć czasu? mądrego rzeczy.