Nie zawija się ognia w papier.
Nie zawija się ognia w papier.
Kto wie, strzeże się; kto zapomina, tego zranią.
Jaka zasługa, taka zapłata.
Przyszedł do kościoła świece gasić.
Gonić wilka, a drzeć łyka.
Co mnie dziś, tobie jutro.
Kto szuka rady u głupiego, taki szuka nieszczęścia swego.
Złe schowanie, gotowa zguba.
Jeden dom dobrze ogrzany i zaopatrzony wzbudza zazdrość mieszkańców tysiąca innych.
Z jednego barana nigdy dwóch skór nie drą.
Język lenia nigdy nie jest leniwy.