
Pierwsze małżeństwo – z woli rodziców, drugie – z własnej ...
Pierwsze małżeństwo – z woli rodziców, drugie – z własnej woli.
Zmienia się pora dnia, zmienia się czas, ale wschód słońca zawsze przynosi nowe nadzieje, nowe możliwości i nowe początki.
Iść powoli - nie znaczy nie przyjść.
Gość jest najpierw jak złoto, potem – jak srebro, w końcu ciąży jak żelazo.
Aby dzień przedniować, a noc przenocować.
Słowa wychodzące z serca trafiają do serca.
Długi sen, krótkie życie.
Najlepsze mienie - czyste sumienie.
Kiedy rawskie obrodzi, całą Polskę ogłodzi.
Już mu i sandomierski doktor nie pomoże.
Wielokrotnie potykamy się i upadamy, a nie dlatego, żeby przestać wstawać, ale po to, by nauczyć się iść dalej ze zdwojoną siłą.