
Komu urządza się więcej styp, ten lepiej żyje na tamtym ...
Komu urządza się więcej styp, ten lepiej żyje na tamtym świecie.
Mała wieś, mało jeść.
Kto mówi, co chce, usłyszy, czego nie chce.
Co po diable w kościele, kiedy pacierza nie umie.
Każde drzewo ma swego robaka.
I w Paryżu nie zrobią z owsa ryżu.
Każdy na swoich śmieciach śmielszy.
I zajączek wtenczas śmiały, kiedy lew w klatce.
Gdzie mieszka lekarz, tam stale jęczą chorzy.
Klątwa ludom, co swoje mordują proroki.
Robota sama się chwali.