I uprawne pole, i usta nie zawsze ofiarowują pożywienie.
I uprawne pole, i usta nie zawsze ofiarowują pożywienie.
Mściwość to nieudolna próba odpłacenia krzywdy krzywdą.
Taki usłużny, że gotów kamieniami muchy oganiać.
Nawet Pan Bóg na niebie potrzebuje, aby dla Niego uderzano w dzwony.
Koza próbowała, a potem beczała.
Bez zazdrości żaden na świecie wielkim nie był.
Każdy zawsze myśli i wszędzie, że jest w wyższym urzędzie.
Syta gęś o dwie mile do wody trafi.
Kiedy żołnierza werbują, złote góry obiecują.
Jak po lipcu gorącym sierpień się ochłodzi, to później zima z wielkim śniegiem chodzi.
Kto ma czas, a czasu czeka, czas traci.