
Jeden dzień grzechu – rok skruchy.
Jeden dzień grzechu – rok skruchy.
Z każdego miejsca jednako do nieba.
Każda ryba wielka, która urwała się z wędki.
Niestety, człowiek jest jak bliźnięta, z których jedno kocha to, co drugie nienawidzi.
Najlepszy koń się potknie, najlepszy pływak może utonąć.
I koń hardo stąpa, gdy w bogatym rzędzie.
Konia rączego chłostać nie trzeba.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko ludzie niecierpliwi. Cierpliwie postępując, nawet najtrudniejsze zadania da się zrealizować.
Każda droga prowadzi do Pekinu.
Czego nie wiem, o to mnie głowa nie boli.
Zdrowy biedak jest półbogiem.