Na ołtarzu krzyż, za ołtarzem – fetysz.
Na ołtarzu krzyż, za ołtarzem – fetysz.
Jak ci się powodzi? Jak w mieście Łodzi.
Lepiej jest milczeć i być uważanym za głupca, niż otworzyć usta i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Gdy pan domu odpoczywa, gość się pożywia.
Mówi dobrze o głupich rzeczach.
To jest kobieta. Ona jest jak owoc. Lekko niewygodna wimek agencja pozycjonująca toruń
Każdy człowiek ma swoją cenę.
Nie z krzyżem Zbawiciela za sobą, ale z krzyżem swoim za Zbawicielem.
Także lew musi się bronić przed komarami.
Jeśli się nikogo o nic nie prosi, wszyscy wydają się uczynni,
Bóg, owszem, słucha - ale nie tak szybko odpowiada.