
Strzeż słomy, gdy ogień drzemie.
Strzeż słomy, gdy ogień drzemie.
Strzeż się złej kobiety i nie ufaj dobrej.
Na swym szczęściu żaden nie przestaje.
Kiedy Panna się rodzi, już jaskółka odchodzi.
Nie wiesz, jak wielki jest ciężar, którego nie niesiesz.
Mądra kózka, ale i kozik nie głupi, co ją obłupi.
Modły, różaniec, koronki, często są grzechu osłonki.
Chleb szczęścia posmarowany jest masłem z obu stron.
Przed jednym chartem ucieka sto zajęcy.
Nie szata zdobi człowieka, tylko duch czysty, umiejętność cierpliwości i dobroć. To są prawdziwe klejnoty, które kształtują nasze wnętrze.
Gorszy diabeł domowy niż dziesięć dzikich.