
Zjadłem swoje własne jagnięta, gdy zabrakło mi doradcy.
Zjadłem swoje własne jagnięta, gdy zabrakło mi doradcy.
Po śmierci lisa kury nie płaczą.
Łatwiej komu radzić, aniżeli dopomóc.
Co jednemu jak złoto, to drugiemu jak błoto.
Gdy na dzwony wielkanocne pada, suchość nam przez całe lato włada.
Zły koń i z góry nie pociągnie.
Życie jest krótkie, ale uśmiech to trud jednej tylko sekundy.
Lepsza mysz dla kota, niż sarna dla charta.
Jak mam ręką dotknąć życia, skoro drugą dotykam wieczności?
Jutro to najbardziej zajęty dzień roku.
Niebezpieczeństwa uczą nabożeństwa.