
Zjadłem swoje własne jagnięta, gdy zabrakło mi doradcy.
Zjadłem swoje własne jagnięta, gdy zabrakło mi doradcy.
Las bez zwierza, miasto bez złodzieja - nie obejdzie się.
Mądry Polak po szkodzie. Kto pod kim dołki kopie, ten sam w nie wpada. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść.
Sądź muła według chodu, według pracy – sługę.
Dwa grzyby w barszczu nieco za wiele.
Szedł lasem, a drzew nie widział.
Jakie pszczoły, taki miód.
Gdy diabeł się zestarzeje, chce zostać mnichem.
Komu nie poradzisz, temu nie pomożesz.
Jeżeli każdy w wiosce ofiaruje jedną nitkę, to nagi otrzyma koszulę.
Dobra krew nie może kłamać.