Co dziś opuścisz, jutro nie dogonisz.
Koń na żelazo, lew na ogień, wilk na powróz nieradzi nacierają.
Kto ziemię w adwencie pruje, ta mu trzy lata choruje.
Każda droga prowadzi do Pekinu.
Nie ma takiego zimna, co by się szczary nie odmarzły, i nie ma takiego cierpienia, czego by trzeźwość nie przywróciła.
Starzy ludzie są niezwykle niebezpieczni.Przyszłość jest im obojętna.
Gdy prawda zapuka do drzwi, kłamstwo ucieka przez okno.
Zgniła zima, zgniłe lato?przepowiedział stary tato.
Kto do schowka nigdy nie zagląda, ten kiedy indziej łez rozpaczy uroni. Przcz tęsknoty się nie przejada, kto na przyszłość zawsze poprzekłada.
Najwspanialsza pamięć jest słabsza niż najsłabszy atrament.
