Cnota kryje się, ale nie ukrywa; błąd ukrywa się, ale nie kryje się. Najłatwiej jest kłamać samoemu sobie, a właśnie przed sobą najtrudniej jest ukryć prawdę.
Przypisywane Stanisławowi Lecowi przysłowie mówi o różnicy między cnotą a błędem oraz o tym, jak łatwo jest oszukiwać samego siebie.
Każda ryba wielka, która urwała się z wędki.
O jutro nie dbam, gdy się dziś dobrze mam.
Szczęście idzie za szczęściem.
Jak się ksiądz dobrze naje, to mu łatwo kazanie o poście gadać.
Kto zgubił wielbłąda, ten szuka go także w garnku.
Zwierzę nie srogie, kiedy nie ma krzywdy.
Nowy ksiądz gotów na ołtarzu zasypiać,a potem to i trudno go napędzić do kościoła.
Ukłon niski fałszu bliski.
Grzech nieznany nie bywa karany.
Lepiej się potknąć nogą, niźli językiem.
