Wiedzą w Polsce, wiedzą w Rusi:dużo może, ten kto musi.
Nie szydź z Boga, żebyć święci kijem nie doprali.
Gdy Trzej Królowie szarugą częstują, w Zielone Świątki słotę przewidują.
Kiedy wir wodny zamyka kółko na oceanie, gołębie z nadzieją szukają lądu w obliczu katastrofy.
Boże wrota są zawsze otwarte.
Koń póki młody, to bryka, a na starość utyka.
Kto wódkę pije, ten niedługo żyje.
Gdzie miłość, tam Bóg. Bóg jest wszędzie, gdzie panuje wzajemność, wspólnota, gdzie panuje serdeczność. Gdzie jesteśmy razem, tam Bóg jest w środku.
Niewart w gębie języka, kto nim brata dotyka.
Dobra krew nie może kłamać.
