Liczy się to, za kim tęsknisz będąc ...
Liczy się to, za kim tęsknisz będąc o północy na mieście wśród znajomych,
a nie to, za kim tęsknisz leżąc samotnie w łóżku. Wszystko sprowadza się do tego,
z kim chcesz spędzać najfajniejsze chwile swojego życia.
Nigdy nie wiesz, kiedy po raz ostatni widzisz kogoś. Nie wiesz o tym, że się kłócisz z kimś ostatni raz, kochasz ostatni raz albo po raz ostatni patrzysz w oczy tej osoby, dziękując Bogu za to, że ją zesłał dla Ciebie. Dopiero kiedy ten ktoś umiera, zaczynasz to wspominać dniem i nocą.