
Tego, co nie jest trudne, nie warto robić.
Tego, co nie jest trudne, nie warto robić.
Hope for the best, but prepare for the worst.
Jak trudno przewidzieć konsekwencje własnych uczynków.
Szczęście to nie tylko posiadanie orginalnej wartości, ale i poczucie posiadania jej. Bez tego poczucia ani pieniądze, ani slawa, ani czczenie nie dają prawdziwego szczęścia.
Jest spora różnica pomiędzy poddaniem się, a podjęciem decyzji, że wreszcie masz dość. Nie przenoście gór dla tych, którzy nie podniosą dla was kamienia.
Żyjemy, jakbyśmy nigdy nie mieli umrzeć, a umieramy, jakbyśmy nigdy nie żyli. Kiedy myślimy, że spełniamy się, zaczynamy się kończyć.
Zbyt często nie sięgamy po to, czego chcemy, tylko bierzemy to, co jest. Rozkładamy ręce i mówimy „tak wyszło”. Nie walczymy o lepszą pracę, nie naprawiamy związków – siadamy na dupie i narzekamy. Boimy się ryzyka, zmian, boimy się żyć, szukamy wiecznych wymówek. Czasem dobrze się wypierdolić, żeby potem wstać i być silniejszym. Zacząć żyć po swojemu.
Trzeba marzyć, trzeba wierzyć że gdzieś jest jakiś inny świat. Pozbawiony tego całego toksycznego łajna, brudnych myśli i słów rzucanych na wiatr, które lecą gdzieś przed siebie i potem nikt nie może ich odnaleźć. Bez zagubionych dłoni, nieprzespanych z bólu nocy i bez niewykorzystanych szans. Poszukajmy tego świata, poszukajmy razem...
Może niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu po to, aby wyleczyć nas z innych ludzi.
Jeśli słuchalibyśmy naszego rozumu,
nigdy byśmy się nie zakochali.
Nigdy nie przeżylibyśmy przyjaźni.
Nigdy nie rozpoczęlibyśmy biznesu,
bo bylibyśmy zbyt cyniczni. Ale to nonsens.
Za każdym razem trzeba skakać w przepaść
i budować skrzydła po drodze.
Niezmienną prawdą jest, że tylko cierpienie daje głębię doświadczenia życia - to ono pozwala zobaczyć wszystko w prawdziwej perspektywie, dostrzec rzeczy zasadnicze, zrozumieć sens.