Prawda jest taka, że lotniska widziały więcej szczerych pocałunków, niż ...
Prawda jest taka, że lotniska widziały więcej szczerych pocałunków, niż ołtarze kościołów,
a ściany szpitali słyszały więcej prawdziwych modlitw, niż ściany kościołów.
Za szybko i za bardzo przywiązuję się do ludzi. Za łatwo się otwieram i zbliżam. Dostrzegam w ludziach to co dobre, zapominając, że zawsze jest to drugie oblicze.
Jest między wami coś magicznego,
nie ma co zaprzeczać. I przez tę magię trudno będzie wam zapomnieć
Mała, okłamujesz się. Wcale nie chcesz zadzwonić do niego dlatego, że chcesz mu wszystko wygarnąć, żeby ci ulżyło. Wcale nie chcesz zadzwonić dlatego, że skoro ty nie możesz przez niego spać, to niech i on nie śpi. Chcesz do niego zadzwonić, ponieważ tęsknisz za nim bardziej, niż za następnym oddechem. Marzysz jedynie o tym, by usłyszeć jego głos, nawet gdyby miały to być tylko odgrzewane kłamstwa. On już dawno smacznie śpi. On nie tęskni, on nie marzy o tobie, on nawet o tobie nie myśli. Dlatego odłóż ten telefon, nie poniżaj się.
Nie chciałabym za ileś tam lat ocknąć się jako stara, zgorzkniała kobieta i żałować, że w swoim czasie zabrakło mi odwagi.
Marzę o świętym spokoju.
Bez plebsu umysłowego, który pełza dookoła mnie.
Bez cwaniaków, pijaków i kurew.
Człowiek jest w stanie przyzwyczaić się do wielu rzeczy, ale nigdy nie przyzwyczai się do samotności...
Nie wykluczam Boga, ale - z całym szacunkiem - wypisuje się z tego układu.
Człowiek nie zawsze wie, jakie rozwiązanie jest najlepsze.
W górach wszystko ma swój rytm i porządek. Wszystko ma swój czas, wszystko jest skomplikowane i wszystko jest prostsze, niż nam się wydaje.
Nieważne czy to przyjaźń, czy miłość... Pamiętaj, aby o nią dbać!