
Radość z życia, coś czego często brakuje ludziom.
Radość z życia, coś czego często brakuje ludziom.
Życie to nie jest oczekiwanie aż burza minie, ale nauczenie się, jak tańczyć w deszczu.
Czasami spotykamy personę, której nie potrafimy zapomnieć, nawet jeśli na to byśmy chcieli. Są takie osoby, które z zostają w duszy na zawsze. Wpływają na nią jak na rzekę, której nie da się cofnąć z powrotem do źródła.
Prawda jest taka, że lotniska widziały więcej szczerych pocałunków, niż ołtarze kościołów,
a ściany szpitali słyszały więcej prawdziwych modlitw, niż ściany kościołów.
Są na świecie osoby, które mogą zmienić
totalnie wszystko, a szczególnie wyraz twarzy.
Przypadkowa znajomość czasem potrafi dać nam więcej szczęścia niż ta, na którą czekaliśmy z utęsknieniem.
Nienawidzę ludzi, którzy
myślą, że są lepsi od innych.
Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.
Mała, okłamujesz się. Wcale nie chcesz zadzwonić do niego dlatego, że chcesz mu wszystko wygarnąć, żeby ci ulżyło. Wcale nie chcesz zadzwonić dlatego, że skoro ty nie możesz przez niego spać, to niech i on nie śpi. Chcesz do niego zadzwonić, ponieważ tęsknisz za nim bardziej, niż za następnym oddechem. Marzysz jedynie o tym, by usłyszeć jego głos, nawet gdyby miały to być tylko odgrzewane kłamstwa. On już dawno smacznie śpi. On nie tęskni, on nie marzy o tobie, on nawet o tobie nie myśli. Dlatego odłóż ten telefon, nie poniżaj się.
Wspaniale jest wracać do domu, kiedy wiesz, że ktoś czeka na Ciebie z utęsknieniem.
Nie lekceważ swoich możliwości.