Taka już jestem. Nie czuję nienawiści, pamiętam tylko dobre momenty, ...
Taka już jestem. Nie czuję nienawiści, pamiętam
tylko dobre momenty, poświęcam się bez reszty,
niewiele wymagam od ludzi i chyba mnie to gubi...
W dzisiejszym świecie, ludzie traktują
oswajanie jak wbijanie poziomu w grze.
Najpierw poświęcają komuś każdą
wolną chwilę, a jak już zaliczą, to idą
dalej po kolejne wyzwania.
W życiu poznajesz ludzi. O niektórych nigdy więcej nie pomyślisz. U innych, zastanawiasz się co u nich słuchać. U jeszcze innych - zastanawiasz się czy kiedykolwiek myślą o tobie. Są też tacy, o których nie chcesz nigdy więcej pomyśleć. Ale... ale to robisz.
Przyszłość zależy od miłości.
W małości mądrość jest mydłem dla ciała; w wielości stanowi szatę ciała. Ciało bez szaty uchodzi za obelgę; umysł bez mądrości prowadzi do upadku.
Jeśli ćwiczysz coś wystarczająco długo, stajesz się w tym dobry.
Nie żałuję tego, co było między nami. Żałuję tego, czego nie było.
Z kobietami po prostu tak jest (...) Wszystko, co przeżyły, pozostaje w nich na zawsze.
Najgorszy moment przychodzi wtedy, kiedy uzmysławiasz sobie, jak bardzo wszystko nie jest okej. Jak bardzo okłamujesz samą siebie, jak bardzo nie chcesz widzieć tego co się dzieje w okół. Jak przekłamujesz wszystkie fakty i sprowadzasz je do wersji wygodnej. Żeby tylko nie bolało, żeby tylko nie myśleć. I ogarnia Cię niespotykana samotność, otępienie. Nie możesz z nikim o tym pogadać, nie możesz nawet wyjść na papierosa i o tym pomilczeć. Jesteś sam ze sobą i tym co zjada Cię od środka.
Jeśli zdecydujesz się kiedykolwiek odejść od kogoś nie zapomnij się pożegnać. I bez względu na to, co łączyło Cię z tym człowiekiem, nie uciekaj bez słowa. Nikt z nas nie zasługuje na takie zakończenie. Gdy emocje już opadną, miej odwagę spojrzeć prawdzie w oczy, nim odejdziesz na zawsze.
- No i tak się zdarzyło, że zakochałem się w niej dokładnie wtedy, gdy ona odkochała się we mnie. Niezła ironia losu, co nie?
- To nazywasz ironią losu? Ja dostałem wpierdol na ulicy Sympatycznej.