Opłakuję coś, czego nigdy nie miałam. Co za absurd. Rozpacz ...
Opłakuję coś, czego nigdy nie miałam. Co za absurd. Rozpacz z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań.
Życie to nieustanna walka, a nie luksusowy hotel. Nie jest ważne, jak długo żyjesz, ale jak żyjesz. Dlatego ważniejsze jest, aby żyć właściwie, niż długo. A żyć właściwie, to przede wszystkim pracować nad sobą.
Happiness is rarely a reward, more often it is an unexpected gift.
Życzę Ci, abyś przez 365 dni przekonywała się, że prawdziwa miłość naprawdę istnieje. Życzę Ci odwagi w dokonywaniu wyborów, czasem zboczenia z wytyczonej ścieżki na rzecz nieznanej, ale wymarzonej drogi. Życzę Ci wytrwałości w realizacji celów, niepokorności w dążeniu do szczęścia oraz sukcesów. Sukcesów, które często są niewidoczne dla oka i tylko kobieta potrafi je zauważyć. Wstawaj z kolan, nawet gdy nie zauważysz żadnej pomocnej dłoni. Krzycz, gdy wszyscy będą obojętni. Walcz o siebie. Ten czas się nie powtórzy.
Nie mierzyć swojego szczęścia nie tym, co masz, ale tym, czego nie pragniesz już więcej. Szczęście to nie posiadanie, ale bycie. Szczęśliwy człowiek to ten, który ma dość tego, co jest dostępne.
Życie jest bezsensownie ciężkie, kiedy jest tak lekkie, że musisz na siłę szukać w nim sensu.
Każdy coś ukrywa.
Milczeniem zablokowaliśmy drogi do siebie. Nikt nie pomyślał o 'objeździe', więc każde z nas wyruszyło w innym kierunku. Do innych dłoni, ramion, ust. Może kiedyś spotkamy się w uczuciowym korku, ale nigdy nie dotrzemy do siebie.
Niektórzy po prostu są na chwilę. Może i najważniejszą w życiu. Może tą jedyną, do której będzie wracać się przez lata, nawet gdy pozostawione spojrzenie doszczętnie wyblaknie. Ci, którym zawdzięcza się choć jeden wers, są pomimo. Trzeba tylko iść dalej. Po inne spojrzenia. Po inne chwile. Po nowy początek. By nie zatracić w sobie chęci do czegoś, dzięki czemu jesteśmy tacy, jacy jesteśmy.
Nie mierzymy dojrzałości człowieka latami, ale decyzjami, które podejmuje. Dojrzały człowiek to ten, który nie obawia się rzeczywistości, nie ucieka od prawdy; którego słońce nadziei oświetla mrok zła.
Życie to nieustanna zmienność. Czasem radosna, czasem bolesna. Lecz zawsze nieunikniona. Nie można się zatrzymać przed zmianą, bo to oznacza stagnację. A stagnacja, w ostatecznym rozrachunku, to śmierć.