
Pozwól odejść ze swojego życia tym, którzy nie doceniają ile ...
Pozwól odejść ze swojego życia tym, którzy nie doceniają ile dla nich robisz.
Życie to nie jest coś, co nam się przydarza, ale coś, co wydobywamy sami z miliona możliwości. To nie jest problem do rozwiązania, ale rzeczywistość do doświadczenia.
Czasem przychodzi taki moment w życiu,
że trzeba zrezygnować, zapomnieć, pójść na przód i nieważne jak cholernie by ci zależało, jak trudne by to było po prostu trzeba odejść.
Bywa, że widzisz człowieka i wiesz, że to ten, którego szukałaś całe życie. A jego to wali, gdyż idzie po chleb.
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.
Człowiek, który nie popełnia błędów, zazwyczaj nie robi nic. Jest to prawda, której nie można zaprzeczyć. Błędy są nieodłączną częścią naszej nauki i rozwoju. Wartością jest umiejętność przyznania się do błędu, a następnie jego naprawa.
Czasem zastanawiasz się czy jesteś dla kogoś wart tyle, by mieć pewność, że jak odłożysz słuchawkę on/ona zadzwoni. Pewność, że kiedy w nerwach odwrócisz się i pójdziesz w drugą stronę, on/ona pobiegnie za tobą. Będzie walczył/a, bo przecież wart jesteś tego całego pieprzonego zachodu...
Nie mierzyć swojego szczęścia nie tym, co masz, ale tym, czego nie pragniesz już więcej. Szczęście to nie posiadanie, ale bycie. Szczęśliwy człowiek to ten, który ma dość tego, co jest dostępne.
Jeśli udało Ci się kogoś oszukać to nie dlatego, że ten człowiek jest głupi, tylko dlatego, że otrzymałeś więcej zaufania niż jesteś wart.
Na ile można poznać drugiego człowieka? Na tyle ile on sam pozwala.
Czasem najtrudniej jest postawić kropkę. Nadużywamy wtedy przecinków chcąc przedłużyć to, co w rzeczywistości już dawno powinno mieć swój koniec.