
Pozwól odejść ze swojego życia tym, którzy nie doceniają ile ...
Pozwól odejść ze swojego życia tym, którzy nie doceniają ile dla nich robisz.
Nigdy się nie tłumacz. Przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą.
Tak naprawdę chodzi o codzienność. O herbatę wypitą w spokoju rano. O wspólnie zjedzoną kolację. O to, kto wstawi pranie. O kupno soczystych, słodkich pomarańczy. O makaron z serem i brokułami. O własną hodowlę ziół na balkonie. Poranne przytulenie. Trzymanie się za dłonie. Nową, różową szminkę. Delikatne promienie słońca na skórze. Planowanie wakacyjnych podróży. Każdy z nas chce być wielki, wiele osiągnąć, przeżyć jak najwięcej. Czujemy niedosyt, lecz to nie o to chodzi. Nie chodzi o to, by być w życiu najlepszym. Chodzi o to, by jak najlepiej przeżywać dni, które jeszcze są przed nami.
Naszym najważniejszym celem powinna być wewnętrzna harmonia, spokój i czystość serca, a nie zewnętrzne osiągnięcia. To wewnętrzne wartości są prawdziwym kluczem do sukcesu.
Życie bez miłości nie ma sensu. Każdego dnia, każdego roku, całe nasze życie muszą się wypełniać miłością - to jest jedyny sposób, by życie nabrało sensu, kierunku oraz piękna i godności.
To, że przepraszam, nie zawsze znaczy, że ja nie mam racji, a Ty masz. To tylko świadczy o tym, że bardziej cenię Ciebie niż własną dumę.
Nie można żerować na cudzej tragedii dla własnej rozrywki.
Człowieka można poznać po ramieniu, po tym, jak patrzy, jak się uśmiecha, ile ma dobra w oczach i w oknach, którymi wygląda na świat. A przede wszystkim w sytuacjach rewolucyjnych, fanatycznych, skrajnych i nieprzejednanych. Czy przyjdzie w gorączce, czy przyniesie leki, czy stanie po dobrej stronie (Twojego łóżka), wytrze łzy, przyniesie herbatę, kawę, cokolwiek. Jaka będzie jego ręka, kiedy zdarzy się Twój sukces, jakie będzie serce. Czy zazdrosne czy dobre? Człowieka można poznać po tym, jak mocno się dzieli i jak mocno przeżywa. Po wrażliwości w dłoniach. Po uśmiechu w duszy.
Ludzie może i nie są źli, tylko się bardzo boją.
Dokonywanie wielkich zmian
zawsze wydaje się straszne.
Ale wiesz co jest straszniejsze?
Żal, że się czegoś nie zrobiło.
Kocham moje łóżko,
a ono kocha mnie.
Niestety budzik nie
potrafi zaakceptować
naszego związku.